Exclusive
20
min

Jak pomóc dziecku, żeby pamięć o wojnie nie zrujnowała jego życia

Jak zaczęła się wojna byliśmy przekonani, że to chwilowe i jak szybko się zaczęło tak szybko się skończy. Kiedy którejś nocy obudziły nas syreny zapowiadające nalot i Matwij przybiegł do mnie w piżamie. Płakał i od razu się posikał.

Sestry

Rys. Oksana Draczkowska

No items found.

Straciłaś najbliższe osoby? Musiałaś zostawić wszystkich i wszystko? Zacząć żyć w obcym kraju? Nie masz przy sobie bliskich, którym mogłabyś się zwierzyć, prosić o wsparcie? Twoja mama, siostry, przyjaciółki odeszły - może na zawsze? Potrzebujesz rady, wsparcia?

Daj sobie pomóc. Napisz do nas(redakcja@sestry.eu), a my zadbamy, aby psycholożka lub terapeutka służyły Ci dobrą radą.

Może to być pierwszy krok, który ułatwi ci życie za granicą i pomoże zacząć rozwiązywać problemy.

Publikujemy poniższy list, który otrzymaliśmy od ukraińskiej uchodźczyni. Podzieliła się z nami swoją historią, ale wolała nie podawać nazwiska. Nasza redakcja szanuje prawo każdego do anonimowości. Publikujemy list w całości, a także odpowiedź psychologa.

Zrobię wszystko, żeby mu pomóc

"Trafiliśmy z moim siedmioletnim synem do Polski pod koniec marca 2022 roku. Jak zaczęła się wojna byliśmy przekonani, że tochwilowe i jak szybko się zaczęło tak szybko się skończy. Kiedy którejś nocy obudziły nas syreny zapowiadające nalot i Matwij przybiegł do mnie w piżamie. Płakał i od razu się posikał.

Myślałam, że to jednorazowy przypadek. Niestety, zaczęło się to powtarzać co noc. Po przyjeździe do Polski radziłam sobie dzięki pieluchom. Jednej nocy była sucha, kolejnej znów mokra. Mama, babcia Matwija, przekonywała, że to minie. – Stres to stres. Musi odreagować.Jak chłopak odpocznie w Polsce od tej wojny, to wszystko będzie po staremu – przekonywała.

Jesteśmy tu już ponad rok, a mój syn nadal czasami sika do łóżka. Czuje się zawstydzony i nawet zdejmuje prześcieradło. Podkładam pod nie folię, żeby nie zniszczył materaca. On sam niechętnie wspomina dom i to, co nas spotkało. Zapytał mnie tylko raz: "Myślisz, że nasz blok jeszcze stoi?". Zauważyłam, że moczenie pojawia się, gdy zobaczy coś o wojnie w telewizji lub słyszy rozmowę starszych.

Wiem, że się boi i muszę mu pomóc. Jak mam z nim rozmawiać? Jak go uspokoić? Boję się, żeby to nie był początek innych problemów dla mojego syna. Kocham go ponad wszystko i nie chcę, żeby wojna zrujnowała jego życie, które dopiero się zaczyna".

Monika Sroka-Ossowska, psycholożka w Avigon.pl

Sytuacja, w jakiej znalazł się Wasz kraj, naród, a tym samem Pani rodzina jest traumatyczna. U osób, które doświadczyły wojny może – na różnym etapie, zwykle jednak dość szybko - wystąpić wiele skutków zarówno w sferze psychicznej, jak i somatycznej.

Moczenie to reakcja na trudną emocjonalnie sytuację

Często mówimy o zaburzeniach psychosomatycznych powstałych na skutek traumatycznego doświadczenia. Może powstać także zespół stresu pourazowego (PTSD). Dobrze, że jest Pani czujna i nie bagatelizuje problemów syna. Moczenie (szczególnie moczenie nocne) u młodszych dzieci często występuje jako reakcja na trudną emocjonalnie sytuację.

Zachęcam, aby porozmawiać z synem na ten temat, by nie był to temat tabu, bo wówczas będzie wzmacniał jego poczucie wstydu, utrudniał mu dzielenie się z Panią być może innymi trudnymi emocjami, których doświadcza. Warto powiedzieć, że mimo iż moczenie to stanowidyskomfort, to jest u dzieci częstą reakcją, gdy się bardzo czegoś przestraszą. Mimo że jesteście obecnie w bezpiecznym miejscu, psychiczne poczucie bezpieczeństwa syna nadal może być zaburzone, stąd te reakcje.

Im więcej codziennej rutyny w życiu synka, tym lepiej

Na szczęście – jak sama Pani pisała- pojawiają się one rzadziej. W nocy, podczas snu, często nieświadomie odreagowujemy to, co działo się w dzień bądź czego się boimy. Dlatego szczególnie warto, aby zadbała Pani o poczucie bezpieczeństwa, przewidywalności i spokoju w ciągu dnia.

W sytuacji Pani syna im więcej rutyny, tym lepiej. Zalecam aktywności bardziej wyciszające niż pobudzające. Ograniczenie ilości bodźców, szczególnie głosowych i wizualnych - migających. Przed snem przytulanie, jakaś pozytywna książka wspólnie przeczytana lub opowiedziana, miś/poduszka/kocyk do wtulenia się podczas samodzielnego snu.

Jeśli zauważyła Pani, że jakieś konkretne bodźce wywołują u syna niepokój proszę je wyeliminować np. obrazy wojny w TV – a szczególnie wieczorem.  

Wojna w Ukrainie niestety nadal trwa i ważne, żeby Pani z synem o tym rozmawiała. To, że o czymś nie mówimy nie znaczy, że to nie istnieje. A brak informacji, dezinformacja czy zasłyszane częściowo rozmowy dorosłych mogą u syna wzmagać niepokój, który w nocy może skutkowaćmoczeniem.

Warto zadbać o to, by nie był świadkiem rozmów dorosłych na temat wojny – sposób rozmowy osób dorosłych może być dla dziecka nie w pełni zrozumiały, a wówczas dziecko może nadinterpretować pewne kwestie, dopowiedzieć sobie to, co nie usłyszało czy nie zrozumiało.

Szczerość i autentyczność buduje u dziecka zaufanie wobec nas

Zachęcam, aby raz na jakiś czas, szczególnie kiedy widzi Pani ciekawość dziecka porozmawiać z nim na temat sytuacji w Waszej ojczyźnie, mówiąc prawdę, bez drastycznych szczegółów, dostosowując słownictwo do wieku dziecka. Taka rozmowa powinna być w ciągu dnia, wieczorne rozmowy powinny być na tematy przyjemne.

Warto też, aby „uspokajając dziecko” mówić prawdę, nie obiecywać czegoś, czego nie jesteśmy pewni, albo czego nie możemy zrealizować. Szczerość i autentyczność buduje u dziecka zaufanie wobec nas, a najgorszą rzeczą jest, gdy rodzic zawiedzie zaufanie dziecka.Strach, który towarzyszy Pani synowi, aby mógł zostać przezwyciężony musi być najpierw zidentyfikowany.

Jeśli chcemy zadbać o zdrowie psychiczne naszego dziecka, sami najpierw musimy być silni

Ważne, aby Pani dopytała syna, czego konkretnie się boi. Jeśli będzie Pani w stanie sama wesprzeć syna w wyeliminowaniu tego strachu (np. boi się ciemności to można zapalić mu lampkę) to proszę spróbować podjąć konkretne działania. Czasem lęki u dzieci bywają bardzo nieracjonalne, wówczas można próbować rozmawiać z nimi na ten temat, zastosować jakąś metaforę baśniową. Jeśli sytuacja emocjonalna syna będzie nadal Panią martwić zachęcam do wizyty u psychologa. Może okazać się, że potrzebna jest pomoc specjalistyczna.

Proszę w tym wszystkim pamiętać też o sobie. Pani również jest ofiarą wojny. Jeśli chcemy zadbać o zdrowie psychiczne naszego dziecka, sami najpierw musimy być silni. Być może syn przenosi jakieś niepokoje, które towarzyszą Pani lub babci. Warto się zastanowić, jaka atmosfera i stan psychiczny jest w Waszej rodzinie.  

Życzę dużo sił i wytrwałości.

Link do strony Avigon.pl: https://avigon.pl/

No items found.
Wojna w Ukrainie
Psychologia
Zdrowie
Родина

Wesprzyj Sestry

Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!

Wpłać dotację

<frame>Вам довелося покинути всіх і все? Почати жити в іншій країні? З вами немає близьких людей, яким можна довіряти? Потребуєте поради, підтримки?

Дозвольте допомогти вам. Напишіть нам redakcja@sestry.eu, і ми подбаємо про те, щоб психолог або психотерапевт допоміг вам доброю порадою. Це може стати першим кроком у вирішенні проблеми, і це полегшить ваше життя за кордоном. Ми публікуємо лист, який отримали від української читачки, а також відповідь психолога.<frame>

Найважливіше — зрозуміти причини, аби не нашкодити

«Читаю листи, які пишуть вам мої землячки. Особливо цікаво читати про проблеми тих, хто має дітей. У мене теж є питання, яке потребує розв'язання.

Я приїхала до Польщі разом з 12-річним сином на початку війни. Чоловік покинув нас, коли синові було три роки. Мій хлопчик добре вчиться у польській школі, вже дуже добре розмовляє польською — краще за мене, хоча моїх перших польських слів навчила мене ще моя прабабуся.

Проблема виникла у вересні, з початком нового навчального року. Я помітила, що з мого гаманця зникає дріб’язок — монети в 2 чи 5 злотих. Спочатку я не звернула на це особливої ​​уваги. Думала, що, може, поклала дрібні гроші до кишені чи витратила їх на квиток і забула. Але ситуація стала повторюватися.

Тоді до мене дійшло, що це робить мій син. І — аби пересвідчитися — одного вечора я навмисне залишила в сумочці гаманець взагалі без готівки — тільки з карткою. Вранці до мене прийшов мій син і запитав, чи можу я дати йому 10 злотих, тому що після школи він з друзями ходить їсти хот-доги. Я дала йому гроші. І зрозуміла, що зникнення грошей — таки справа його рук, а не моя розсіяність.

Я розумію, що у 12-річної дитини є свої потреби, зокрема фінансові. Даю синові 100 злотих кишенькових грошей на місяць, але, як бачите, йому цього замало. І зараз я просто можу не тримати готівку в своєму гаманці, і тоді він буде просити у мене підтримки, але, на мій погляд, в основі сімейних стосунків має лежати довіра.

Ми одне в одного єдині на цілому світі. І я хочу, аби він був зі мною чесним і знав, що завжди може на мене розраховувати. Мій син — хороша дитина. Він добре вчиться, допомагає мені вдома, поважає мене. Але це захоплення моєю готівкою мене дуже турбує.

Мені потрібно з ним поговорити, але я не знаю, як почати, щоб не зіпсувати зв’язок між нами. Крадіжка є крадіжка. Навіть якщо це лише кілька злотих із маминого гаманця. Будь ласка, допоможіть».

Тетяна Ричко, лайф-коуч на Avigon.pl:

Шановна пані, я розумію стурбованість тим, що ваш син забирає дрібні гроші з вашого гаманця. Дійсно дуже важливо поговорити з ним про це.

Невідомо, чи пов'язана така поведінка з дорослішанням хлопчика і його підвищеними потребами, чи, може, щось недобре відбувається в його оточенні і син «мусить» красти гроші, але він не хоче або соромиться про це розповідати.

Навіть неприродний рух голови або очей може бути сигналом для вас, що щось відбувається

Розумію, чому ви не хочете починати розмову ні з того ні з сього, тому варто підлаштувати ситуацію. Ви можете залишити кілька монет у місці, яке не викличе підозр у вашого сина — наприклад, поруч з ключами чи іншими дрібницями в коридорі. Якщо бодай одна з монет зникне (ймовірно, не всі, щоб ви не помітили), це і стане приводом почати розмову.

Запитайте свого сина, чи знає він, що сталося з грошима, які ви підготували для сусіда (наприклад). І далі уважно спостерігайте, як він відреагує. Ви його добре знаєте, тому навіть неприродний рух вашої голови або очей може бути сигналом, що щось відбувається.

Така розмова буде важливою для хлопця, адже він побачить вашу підтримку

Якщо ваш син стане заперечувати, що причетний до зникнення грошей — шукайте іншу можливість. Не засуджуйте його, адже невідомо, що стало причиною його поведінки. Варто поставитися до нього ніжно, але серйозно. Ви можете розповісти йому, як важко заробляти гроші на повсякденні потреби, пояснити, що людина не може собі все дозволити, але ви докладаєте максимум зусиль, щоб забезпечити його гідним життям.

Є сенс звернути увагу на цінність грошей. Що інколи треба вміти сказати друзям, що у вас немає грошей — і це не соромно. Така розмова, безумовно, буде важливою для хлопця, тому що він побачить вашу підтримку і водночас дізнається, що ви не згодні на його зраду. Якщо ж раптом виявиться, що проблема глибша, у вас принаймні вже буде підстава для подальших дій.

Посилання на сторінку експерта: https://avigon.pl/ specialist/tatiana-ryczko

<span class="teaser"><img src="https://assets-global.website-files.com/64ae8bc0e4312cd55033950d/65e02cd04429b5a405d0fd5d_drachkovska-p-800.jpg">«Читайте також: Вперше в житті я підняла руку на дитину. Доньці стало страшно»</span>

20
хв

«Мій син — хороша дитина, але він краде готівку з мого гаманця»

Sestry

Straciłaś najbliższe osoby? Musiałaś zostawić wszystkich i wszystko? Zacząć żyć w obcym kraju? Nie masz przy sobie bliskich, którym mogłabyś się zwierzyć, prosić o wsparcie? Twoja mama, siostry, przyjaciółki odeszły może na zawsze? Potrzebujesz rady, wsparcia? Daj sobie pomóc. Napisz od nas (redakcja@sestry.eu), a my zadbamy, aby psycholożka lub terapeutka służyły dobrą radą. To może być pierwszy krok, aby skorzystać z pomocy, która ulży w życiu na obczyźnie i pomoże zacząć rozwiązywać problemy.

Drogie Sestry, na początku chciałam podziękować, że jesteście! Bo mogę poczytać o życiu moich rodaków w Polsce, dowiedzieć się, co w kraju. To taki kawałek świata, do którego zapraszacie wspólnie – nas i nasze polskie siostry, ale też braci. Lubię czytać listy, które dostajecie i odpowiedzi psychologów, które są niczym leczniczy plaster na nasze pokiereszowane życie.  

Teraz już wiem, że było to ostrzeżenie

Ja też mam problem. W Polsce była już trzy lata przed wojną. Tutaj znalazła chłopaka Polaka, który ponad trzy lata temu został moim mężem. To była miłość od pierwszego wejrzenia. On pracował na recepcji, a ja przyszłam na rozmowę o pracę. Kiedy wychodziłam poprosił o numer telefonu, na wypadek, gdybym nie dostała tej pracy. Na szczęście przyjęto mnie i od tego czasu jesteśmy nierozłączni.

Marek pochodzi z dużej rodziny. Ma trzech braci i trzy siostry. Są zżyci ze sobą, często się spotykają, pomagają w kłopotach. Bardzo szybko zostałam przedstawiona rodzinie. Jego rodzice są już po 70. Mama urodziła Marka, gdy była już po czterdziestce. Zawsze był oczkiem w głowie mamy. Usłyszałam to od jego rodzeństwa podczas pierwszego spotkania. Wtedy nie zwróciłam na to uwagi, teraz już wiem, że było to ostrzeżenie.

Odnoszę wrażenie, że teściowa mnie jedynie toleruje. Pierwszy z brzegu przykład. Błogosławieństwo rodziców przed wyjściem do kościoła na ślub. Mama pobłogosławiła tylko jego, tak jakby w ogóle mnie tam nie było, jakbym nie klęczała obok niego. Podobnie jest podczas każdej rodzinnej imprezy. Wita się tylko z Markiem, tylko jego pyta, czy mu smakuje, co przygotowała. Ja dla niej nie istnieję. Chciałam się jakoś przypodobać i podczas jednego spotkania zaczęłam pomagać jej w kuchni, znosić talerze, podawać do stołu. I to jej się spodobało. Ona usiadła przy stole ze wszystkimi, a mnie wydawała polecenia, co mam robić, czym się zająć. Sprowadziła mnie do roli kelnerki i chyba tylko w tej roli widzi mnie w swojej rodzinie.

Chciałabym, żeby teściowa zmieniła do mnie nastawienie

Kiedy poskarżyłam się Markowi powiedział, że porozmawia z mamą. I chyba to zrobił, bo podczas kolejnego spotkania już nie chciała mojej pomocy, ale jej nastawienie do mnie się nie zmieniło. Na szczęście mieszkamy osobno. Cieszę się, że mam kochającego męża, który nawet zaproponował, że przestaniemy odwiedzać wspólnie jego rodziców, jeżeli sprawia mi to przykrość. Wiem, że rodzina jest dla niego bardzo ważna i wiem ile znaczy dla niego taki gest. Nie chcę mu sprawiać przykrości, ale chciałabym, żeby teściowa zmieniła do mnie nastawienie.

Nigdy nie miałam odwagi z nią porozmawiać, paraliżuje mnie strach. Obawiam się, że usłyszę słowa, które na zawsze nas poróżnią. Co mogłabym zrobić, aby przekonać ją do siebie? Jestem pewna, że każda inna kobieta na moim miejscu, byłaby traktowana podobnie. Przecież stała się najważniejsze dla jej ukochanego syna. Wydaje mi się, że po takim czasie teściowa powinna już zrozumieć, że Marek ułożył sobie życie i widzi przecież, że jest szczęśliwy. Co z nią jest nie tak? A może ja za dużo wymagam?

 

Yana Malytska: psycholog, psychologdzieci i młodzieży, pedagog. Udziela wsparcia online na Avigon.pl:

Droga Czytelniczko, czym jest małżeństwo? Związek między dwoma osobamipłci odmiennej, zawarty zgodnie z obowiązującym prawem, pociągający za sobąpewne wzajemne prawa i obowiązki, ustalone w przepisach i zwyczajach. Jeszczeraz powiem „między dwoma”, tutaj już niema mamy, taty tutaj jesteście tylko Wy.

Nie możesz nastawić męża przeciwko mamie

Z Twoich słów wynika, że między wami nie ma kłótni, u was wszystko jest w porządku. W rodzinie jest miłość i wszystko jest dobrze. To jest najważniejsze. Jeszcze jednym bardzo dobrym plusem jest to, że wymieszkacie osobno, nie musicie się spotykać codziennie. 

W waszym piśmie jest napisane że mama już jest po70. Człowieka w takim wieku ciężko przekonać, zmienić jego zdanie, zmienić jego stronę widzenia na inny faktor. Tu nie jest mowa tylko o tym, że Twój mąż jest ulubionym synem mamy, ale i to, że on był przy mamie więcej niż 30 lat.

Jeśli chcesz, żeby w waszej rodzinie było wszystko nadal dobrze, nie możesz nastawiać negatywnie męża przeciwko mamie i postarać się przy rodzinnych spotkaniach zawsze pokazywać się z lepszej strony.  Tylko w ten sposób uda ci się być najlepszą synową i najlepszą żoną dla swojego męża. Bo jak tylko zaczniesz mówić negatywnie o teściowej, to wszystko może odbrócić się przeciwko wam. Może zmusić męża do zastanowienia się nad waszymi relacjami. Ale tej sytuacji trzeba działać tylko z miłością, tylko dobrym słowem i wtedy dobro będzie na waszej stronie. Trzeba być mądrą, żeby ocalić waszą rodzinę.

Teściowa nie jest zobowiązana kochać wszystkich wokół siebie

Co z nią nie tak? Na takie pytanie nie ma odpowiedzi. Dlatego, że każdy z nas ma swoje wady i zalety. I nie da się pokochać każdego człowieka. Ona kocha nad życie swoje dzieci i nie jest zobowiązana kochać wszystkich wokół siebie.

Tak samo i z Twojej strony. Kochasz bardzo męża, ale nie jesteś zobowiązana lubić jego mamy. Z Twojej strony musi być tylko szacunek do jego mamy, dlatego że ona go urodziła i teraz masz takiego wspaniałego męża. Nie można wymagać od obcego człowieka na siłę szacunku, nie można mu się narzucać. I to bez względu na to kim ten człowiek jest.

 

Link do Avigon.pl: https://avigon.pl/

Link do strony eksperta: https://avigon.pl/ specjalista/yana-malytska

20
хв

Co zrobić, żeby teściowa się do mnie przekonała? Zależy mi na dobrych relacjach

Sestry

Możesz być zainteresowany...

Ексклюзив
20
хв

Rishi Sunak w Warszawie: Jesteśmy wielką potęgą militarną pomagającą Ukrainie

Ексклюзив
20
хв

Pod ostrzałem, w szumie generatorów. Jak się żyje w Charkowie

Ексклюзив
20
хв

Kobiety Azowa. Wira

Skontaktuj się z redakcją

Jesteśmy tutaj, aby słuchać i współpracować z naszą społecznością. Napisz do nas jeśli masz jakieś pytania, sugestie lub ciekawe pomysły na artykuły.

Napisz do nas
Article in progress